Posługa kierownictwa duchowego jest w Kościele znana od dawna, warto z niej korzystać....Szukać człowieka, który pomoże mi w drodze za Jezusem. CZY MACIE JUŻ KOGOŚ TAKIEGO?
Czekam na refleksje:)

Mój spowiednik zna mnie od dziecka  :)
Kiedy przyszedł do parafii maiała 2 latka :)
jednak, do spowiedzi przystepowałam tak jak wiekszosc ludzi czyli do konfensjonału ok raz na miesiac :)
jednka pewnego dnia podtanowiłam poprosić tegoż że kapłana aby został moim spowiednikiem :) i tak też sie to zrealizowało :) Najlepsze z tego wszytskiego to fakt, ze w momencie kiedy poprosiłam Go o kierownictwo to mógł pozostac w naszej parafii jeszcze przez 1,5 miesiaca > Jednakze Pan jest wielki i nie zerwałam z nim kontaktu - jest on co prawda w innej parafii- moge do niego pojechac ,porozmawiać przez telefon czy takie tam.

@ Faustynko
to piękne,że masz tak zaangażowanego kierownika, to bardzo ważne, ja również doświadczam błogosławionych skutków stałego kierownictwa:)

Faustynko, świetnie, że masz w nim oparcie :)

Ja kierownika nie posiadam. Kiedyś intensywnie taką możliwość rozważałam, słyszałam o wielu atutach, nawet upatrzyłam sobie księdza, u którego zawsze się spowiadam, nawet stałam już pod jego drzwiami, ale... nie było go. Jako, że należę do szalenie 'odważnych' osób, więcej już takiego przypływu odwagi nie doznałam, a moja droga potoczyła się inaczej i w tej chwili jakoś mi się odwidziało...
:)

Głowa do góry :)

Kierownictwo duchowe przydaje sie w kazdej drodze zyciowej. choc nie kazdemu jest to dane od razu. czasami sie szuka latami i ciezko znalesc odpowiedniego Kaplana. albo gorzej jak sie trafi na odpowiedniego to go przenosza na inna parafie. w poszukiwaniach nie obejdzie sie rzecz jasna bez modlitwy o taka osobe ktora bedzie kierowac. pomagac sie odnalesc na tej drodze i pomoc w tym aby nauczyc sie sluchac Boga tego co mowi. sama takowej osoby nie mam ale czasami czlowiek ma wrazenie ze Bog sam kieruje :)

@Aniu

Myślę że warto szukać Kierownictwa, ale jeśli masz stałego spowiednika to jest też ważne:) i jest to wielką łaska:)

@Elizabeth

Osobiście uważam ,że nie postąpiłabym tak w rozwoju duchowym, gdyby nie stał koło mnie Kapłan, który bardzo mi pomaga przez swoją posługę Kierownictwa duchowego:)

nie przecze ze Kierownik to pomocna dlon z Nieba tutaj na ziemi dla osoby powolaniej na wylaczna sluzbe Jemu. chodzilo mi tylko o to ze wiadomo Kierownik jest potrzebny poprostu czasami odnosi sie wrazenie ze Bog tu w jakies sytuacji sam dziala ale bez potwierdzenia u Kierownika badz Stalego Spowiednika i przemodlenia nie ma co sie "rzucac" na ta mysl ze ona jest wlasciwa. takie osoby prowadzace sa jak najbardziej potrzebne szczegolnie osoba szukajacym swojej drogi lub tym ktore daza juz jakas droga. aby z niej nie zbladzily.

Próbowałam z kierownictwem, byłam u 3 kapłanów, ale u żadnego nie wyszło (jeden jest zapominalski i nie dało się tego prowadzić systematycznie, drugi przestał się odzywać, a trzeci pracuje za granicą i na dłuższą metę takie kierownictwo na odległość nie sprawdza się) i tak teraz radzę sobie sama ;) Oczywiście jeżeli mam jakieś wątpliwości czy coś to mogę podpytać, ale w sumie rzadko kiedy to robię i zdaję się w pełni na Niego. mam jednak nadzieję, że kiedyś przyjdzie taki czas, w którym znajdę mojego kierownika :)

Faustynko...chyba w takiej sytuacji pozostaje modlitwa:)

Ja poszukuje  stałego  spowiednika  i kierownika duchowego  w jednym. Plan mam taki żeby pójść do spowiedzi  poprosić Księdza o rozmowę . I dopiero na rozmowie powiedzieć  mu o co mi  chodzi. Chcę  spróbować z Księżmi Pallotynami , bo słyszałam że są  otwarci  i wyrozumiali wiec  można się  z nimi  dogadać . Tylko jest problem bo nie jestem  ich Parafianką , więc  muszę przenieść  kartotekę ze swojej Parafii . Może  ktoś  wie jak mogę tą sprawę załatwić . U siebie w Parafii takiej pomocy   nie dostanę , a studentką też  nie jestem . Bo jak ktoś jest w duszpasterstwie  akademickim  to Księża nie  patrzą na   to kto jest  z jakiej Parafii.

Sadze ze należy sie badzo dużo modlic :0

dlaczego fakt, że jesteś z innej parafii jest tu przeszkodą?

Już mam kierownika duchowego. Wyspowiadałam się i jest dobrze. Modliłam się żebym wkońcu miała i mam:) Ale on jest z innego miasta, ale to nie problem :)

proponuję powrót do tematu :D

takie pytanie: czy każdy potrzebuje kierownika duchowego? niezależnie od płci, wieku i powołania? a może inaczej: czy cel kierownictwa duchowego może być bardzo ogólny: rozwój wiary, czy może jest to układ bardziej korzystny w takich przypadkach jak np rozeznanie powołania?  : )