Kim jesteśmy?
Jesteśmy Zakonną wspólnotą habitową:D
Co nas wyróżnia?
wyróżnia nas kult Najświętszej Duszy Chrystusa
Co to znaczy?
Znaczy to,że czcimy Duszę Zbawiciela Naszego Jezusa Chrystusa, a przez to otaczamy czcią i szacunkiem każdą duszę ludzka od poczęcia do naturalnej śmierci

Jak to wygląda w praktyce?
Staramy się pozwalać Bogu żyć w naszych duszach, by się przez nas swobodnie przejawiał, mamy być jego przedłużeniem w świecie, tak by ludzie patrzac na nas bardziej umiłowali Jego samego .
Co do tego prowadzi?
Prowadzi nas do tego kontemplacja Najświętszej Duszy Jezusa i łączność z Nią w każdej chwili życia.

To tak w skrócie na dobry początek:)
"Pan Bóg w Kościele powołał nasze Zgromadzenie do uwielbienia Najśw. Duszy Swego Syna Jezusa przez modlitwę, naśladowanie Jej cnót oraz działalność apostolską” (Dyrektorium Zgromadzenia art. 3)."


Dusza Jezusa jest sanktuarium człowieczeństwa Syna Bożego. Przez modlitwę chcemy wpatrywać się w Duszę Jezusa, towarzyszyć Mu w Jego przeżyciach i kochać Go. W ten sposób pragniemy stać się radością Duszy Jezusa.

Dusza Jezusa jest najpiękniejszą ze wszystkich ludzkich dusz. Naszym zadaniem jest zgłębiać i naśladować cnoty Najśw. Duszy Chrystusa Pana, by w ten sposób upodobnić się do Niego. Wstępując do Nowicjatu każda siostra otrzymuje jedną Cnotę Duszy Jezusa, w której praktykowaniu ma się doskonalić przez całe życie (np. pokorę, wierność itp.).

Dusza Jezusa jest wzorem dla ludzkich dusz. Mamy dbać o ludzkie dusze nieśmiertelne i temu służy cała nasza działalność apostolska.

Piękna duchowość :) i siostry takie radosne są (tutaj nasuwa mi się "nie po nogach" hehe:P)

Motto i jego historia:

: ))))))))))))) tee.. nie po nogach. no,no przepraszam. : ))))))))))

Tak....radość jest w naszym charyzmacie, bo Matka Założycielka pisała że w naszym Zgromadzeniu ma "panować duch radosny, pogodny:)"
I chyba nam się to udaje:)

I to jest piękne na na naaa.. ;)

Właśnie :) wczoraj miałyśmy u nas SADZENIE ZIEMNIAKÓW i to było piękne doświadczenie, bo dosłownie wszyscy, którzy tylko mogli dołączyli do tego dzieła i tak szybko się uwinęłysmy. A jak się to ma do naszego charyzmatu? No właśnie:) Na tym polu panował zaiste duch radosci mówię wam, nie sądziłam że sadzenie ziemniaków moze byc tak zabawne :)

hehe zauważam fakt, ze zawsze popadam na jakieś szalone siostry i "szalone" zgromadzenia:D

swój do swego ciągnie ;) hehe:)

zasadniczo:P
Jak to przystało na niekoniecznie mądrych szaleńców:D

Kasia :) w sensie fajnie że zaglądasz na to forum , bardzo dużo wnosisz :)
zasadniczo :)

Zasadniczo, chyba więcej tu broję niż coś wnodszę:) ale niech tak bedzie:D

zapraszam tu http://duszachr.blogspot.com/2010/03/ku … stusa.html