Nie pamiętam gdzie to dokładnie to było w KKK ale Jezus pragnie aby wszystkie grzechy były odpuszczone bez względu na ich wielkość pod warunkiem, że żal za nie jest odpowiedni i chęć poprawy. Dlaczego więc czasem kapłani nie odpuszczają grzechów?

Nie zapominajmy, że są grzechy przeciwko Duchowi Swiętemu, których nie można odpuścić. Jest o tym mowa w Piśmie Świętym, już nie pamiętam w którym miejscu...
Jak tylko znajdę podam ten fragment.
"Każdy grzech i bluźnierstwo będą odpuszczone ludziom, ale bluźnierstwo przeciwko Duchowi nie będzie odpuszczone" (Mt 12, 31). (obiecany fragment;) )

Katechizmy wyliczają sześć grzechów przeciwko Duchowi Świętemu, świadczących o wyjątkowej zatwardziałości grzeszników:
1. grzeszyć zuchwale w nadziei miłosierdzia Bożego,
2. rozpaczać albo wątpić w łaskę Boża,
3. sprzeciwiać się uznanej prawdzie chrześcijańskiej,
4. nie życzyć lub zazdrościć bliźniemu łaski Bożej,
5. mieć zatwardziałe serce na zbawienne natchnienia,
6. umyślnie zaniedbywać pokutę aż do śmierci.

Pod uwagę też jest brane 5 warunków spowiedzi.

Mam pytanko dotyczące zazdrości , ale w sensie takim pozytywnym :)
ze najchetniej np zamieniłabym sie z kim bo ja sama juz nie mogę doczekać sie takiego stanu np zycia :)

To mnie bardzo zainteresowało i prosze o odpowiedz :)

W sensie pozytywnym zazdrość chyba w niczym nie szkodzi. Może nawet ardziej motywować do działania.
Ale tu lepiej chyba czekać na to, ca ma do powiedzenia kapłan;)